Kawały
gry onlineEgzamin z fizyki. 
Wykładowca mocno wku....ony. 
Wchodzi pierwszy student i dostaje pytanie: 
- Jedzie pan autobusem i jest bardzo gorąco co pan robi? 
- Otwieram okno 
- I bardzo dobrze, to proszę mi teraz obliczyć zmiany ciśnienia we wnętrzu pojazdu. 
- Eeeeee..... nie wiem 
Dostał 2. 
Po godzinie zadawania tego samego pytania wynik wykładowca kontra studenci 8:0. 
Wchodzi młoda studentka i słyszy pytanie: 
- Jedzie pani autobusem i jest bardzo gorąco co pani robi? 
- Ściągam bluzkę. 
- Ale jest bardzo bardzo gorąco! 
- To ściągam spodnie. 
- Ale pani mnie nie zrozumiała. Jest taki upał, że żar się z człowieka leje 
- To ściągam stanik i majtki i choćby mieli mnie wyruchać wszyscy faceci w autobusie to okna za ch..a nie otworzę.

------------------------------------------------------------------

Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi: 
- Jasiek, kupisz chleb, margarynę i kawałek sera. Reszta kasy trafia na stół. 
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się misiek za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu. Matka na to: 
- Jasiu coś ty zrobił! Natychmiast idź i sprzedaj tego misia. 
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. 
Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi. Sąsiadka wpycha faceta razem z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta: 
Jasiu: - Kup pan misia. 
Facet: - Spadaj chłopcze. 
Jasiu: - Bo będę krzyczał. 
Facet: - Masz pięćdziesiąt złotych i siedź cicho. 
Jasiu: - Oddaj misia. 
Facet: - Nie oddam. 
Jasiu: - Oddaj, bo będę krzyczał. 

Sytuacja powtórzyła się paręnaście razy, Jasiu zarobił kasy od cholery, wraca do domu z zakupami (kawior, krewetki, szynki, i całą furę szmalu jeszcze przytargał). Matka do Jasia: 
- Jasiek chyba Bank obrabowałeś!? Natychmiast idź do księdza i się wyspowiadaj! 
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi: 
- Ja w sprawie Misia... 
- Spier..... już nie mam kasy!


----------------------------------------------------------------------------

Leci samolotem Tusk i dwóch Kaczyńskich. Tusk mówi: 
-Jakbym rozsypał tu 10 zł w złotówkach, to by 10 osób było szczęśliwych. 
Na co 1 Kaczyński: 
-Takiś Kozak? Jakbym rozsypał 100 zł w złotówkach, to by 100 osób było szczęśliwych! 
Na co brat: 
-Ooo, nie przeginaj! Jakbym rozsypał 1000 zł w złotówkach, to by 1000 osób było szczęśliwych. 
Odzywa się pilot: 
-A jakbym ja rozbił samolot, to by cały świat był szczęśliwy!

----------------------------------------------------------------------------

Siedzi 2 pijaków w domu. Jeden pyta: 
- A dlaczego powiesiłeś miskę na ścianie? 
- To nie jest miska tylko zegar z kukułką- odpowiada właściciel mieszkania. 
_ Co ty mówisz? Jaki zegarek z kukułką.....? 
_ No tak. Jak nie wierzysz to rzuć tą pustą butelką w ścianie i się przekonasz! 
Pijak chciał się przekonać i rzucił. Nagle zza ściany słyszą: 
- Ku...Ku..Kurwa! Jest 4 w nocy!!!

-----------------------------------------------------------------------------

Co by było gdyby pod Smoleńskiem zginęli obaj bracia Kaczyńscy? 
Pilot zostałby pochowany na Wawelu.

------------------------------------------------------------------

W przedziale jedzie ksiądz oraz małżeństwo z sześcioletnim Jasiem. Nagle synek krzyczy: 
- Tato, ale ten pociąg zapierdala! 
Ojciec spojrzał na księdza poczerwieniał i karci syna: 
- Kto Cię nauczył tak się chujowo wyrażać? 
Na to matka: 
- Przepraszam księdza, ale te skurwysyny nie mają za chuja kultury! 
Ksiądz wstał i wychodząc z przedziału powiedział: 
- A ja pierdole takie towarzystwo!

------------------------------------------------------------------

Jedzie autobus pełen wariatów i nagle się psuje. 
Wszyscy się rozeszli. 
Kierowca próbuje naprawić autobus. 
Podchodzi do niego jeden świr i wykrzykuje: 
- Ja wiem co się stało, ja wiem co się stało! 
- Idź sobie i nie przeszkadzaj mi! 
- Ja wiem co się stało, ja wiem co się stało! 
- Spierdalaj stąd bo ci wpierdolę! 
- Ja wiem co się stało, ja wiem co się stało! 
- No to co się kurwa stało? 
- Autobus się zepsuł.


-----------------------------------------------------------------

Murzynek Bambo w mieście mieszka 
świntuch ochlaptus ten nasz koleżka 
włóczy się pilnie przez całe ranki 
potem na łóżko do swej kochanki 

A gdy do domu na bani wraca 
śpiewa sku***syn, meble przewraca, 
mówi mu ojciec Bambo łobuzie 
Bambo mu młotkiem zamyka buzię 

Wszyscy mu mówią, że go kochają, 
a gdy przychodzi to spier***ają, 
raz przeleciał wszystkie sąsiadki 
wszystkie ich córki i matki 

Jacek niechcący potrącił go nogą, 
Bambo na niego spojrzał srogo, 
cofnął się równo o cztery kroki, 
je**ął i z Jacka zostały zwłoki 

Gdzieś na poboczu stał stary klasztor 
w nim kilka zakonnic i stary pastor, 
wdepnął tam kiedyś Bambo na bani 
i przeleciał szefa kompanii 

Rozejrzał się potem bystro wokoło 
z pewnością stwierdził, że jest wesoło, 
poszedł na górę gdzie zakonnice 
trzymały w ręku ogromne świece 

Zabrał im Bambo owe maskotki 
i zaczął z nimi owe pieszczotki, 
ach była jedna dobrą dziewicą 
co się szczyciła największą świecą 

Spojrzał jej Bambo prosto w oczy 
i nie wytrzymał aż na nią skoczył, 
ona się bardzo tym nie przejęła 
jeszcze mu bardziej dupy wypięła 

Wku***ł się na to kleryk plebanii i 
wypierdolił k***y oknami...

----------------------------------------------------------


 

 







Info o Stronie
 


Który wygląd ci się podoba?
Aktualny 40%
Poprzedni 60%
5 głosów łącznie


 
Najbliższe Święta:
 
 
trwa inicjalizacja, prosze czekac, gry online netbus Gry ONline
 
 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja